Technologia i herbata – Teforia

Tak się składa, że pracuję w branży technicznej i jestem gadżeciarą. Herbata jest dla mnie równoważnikiem: prostota, potrzeba skupienia się w całości na suszu stanowi yin do mojego technicznego yang. Pozwala mi się ona po prostu uspokoić. Ze względu właśnie na to, że widzę, ile dobrego herbata mi daje, to krzewię herbacianą kulturę, piszę o herbacie, opowiadam i częstuję czajem.

Kiedy technologia sprawia, że próg wejścia do przepysznej herbaty obniża się,  mam wrażenie przepięknej synergii mechanizmu i natury, herbaty i technologii – obu moich pasji. Powstaje coraz więcej herbacianych wihajstrów i urządzeń, które ułatwiają mi rolę edukacyjną, bo skracają drogę do dobrej herbaty początkującym. Dlatego postanowiłam opowiadać co jakiś czas o nowych czajowych wynalazkach. Zarówno tych do użytku domowego, jak i kawiarnianego.

Tysiąclecia wiedzy o herbatach w jednej maszynie

Powyższym hasłem twórcy reklamują swój jeszcze nieobecny na rynku produkt. Teforia jest czymś w rodzaju ekspresu do herbaty: urządzeniem, które za Ciebie będzie pamiętać temperaturę i ilość wody, a także czas parzenia danego suszu. Maszyna będzie skanowała kod z pudełeczka z herbatą i tym samym przyjmowała instrukcje dotyczące parzenia. Ale można w niej używać też własnej herbaty i podać Teforii jej rodzaj za pomocą interfejsu aplikacji mobilnej. Użytkownik przesypuje liście do górnej kuli z podwójnego szkła i… naciska przycisk. Dalej już Teforia radzi sobie sama!

Twórcy Teforii

Firma powstała w 2014 roku w Mountain View w Kalifornii, a produkt zapowiedziany jest na wiosnę tego roku. Pracownicy podobno konsultują się z mistrzami herbaty, farmerami i naukowcami, by móc idealnie przygotować profile parzenia herbaty. Główny cel? Idealna czarka herbaty danego rodzaju będzie na wyciągnięcie ręki każdego!

Doceniam, iż nadal mimo skrócenia pracy przy parzeniu po stronie człowieka, herbata jest w centrum całego procesu. Celem twórców nie jest zrobienie „szybkiej herbaty na wyjście do pracy”, tylko przygotowanie perfekcyjnej czarki napoju, który pozwoli zatrzymać gonitwę i skupić się na unikalnym smaku wybranych przez nas liści.

Sterowanie mobilne

Dodatkowe opcje sterowania Teforią będą dostępne za pomocą aplikacji mobilnej. Na ten moment twórcy zapowiadają wersje na Androida i iOS. Posiadacze Windows Phone ponownie będą poszkodowani. Oprócz przepisów już przygotowanych przez Teforię, system będzie umiał także uczyć się od użytkownika. Oto niektóre z jego funkcjonalności:

  • tworzenie własnych przepisów umożliwia użytkownikowi zmianę istniejącego przepisu tak, by dostosować właściwości każdej herbaty poprzez modyfikację poziomu teiny, antyoksydantów, smaku i nut aromatycznych;
  • zarządzanie teiną – użytkownik będzie miał możliwość zaprogramowania poziomów teiny osobno na dzień i noc, z możliwością obniżenia jej o nawet 62%;
  • zwiększenie ilości antyoksydantów użytkownicy mogą zwiększyć zawartość galokatechiny nawet o 133%;
  • aplikacja mobilna (Android/iOS) – w łatwy sposób użytkownik będzie mógł zamówić więcej herbaty i filtrów wody, poczytać o pitej herbacie i jej historii, a także dowiedzieć się jakie inne herbaty mogłyby mu smakować na bazie dotychczasowych ulubionych;
  • intuicyjny interfejs za pomocą przeciągnięcia palca użytkownik będzie mógł zmienić i zapisać nowy przepis.

Cena i dostępność

Według producenta Teforia jest rozwiązaniem domowym, nie kawiarnianym. Ma pomóc zwykłemu człowiekowi osiągnąć herbacianą perfekcję. Na ten moment maszynę można zamówić w ramach przedsprzedaży za 799 dolarów (tylko dla pierwszych 500 kupujących)a cena docelowa, jaką można zobaczyć na stronie to 1 299 dolarów w detalu. Na ten moment, niestety, wysyłka ograniczona jest tylko do Stanów Zjednoczonych, więc jeśli ktoś z Was byłby zainteresowany takim rozwiązaniem, to trzeba poprosić kogoś znajomego, by pośredniczył w sprowadzeniu. 

Nie jest to tanie rozwiązanie, ale z pewnością przepiękne, jeśli chodzi o design. Jako wielbicielka oglądania herbaty w szkle, tym bardziej podwójnym, pewnie siedziałabym wpatrując się wraz z kotem w proces przygotowania tej herbaty cały dzień. Raczej nie zobaczymy Teforii na majowych targach w Krakowie, ale liczę na obecność innych tego typu rozwiązań.

Kolejną nowinkę techniczną, która pragnie być przyszłością herbaty, opiszę Wam za parę tygodni!

Więcej o Teforii

[youtube https://www.youtube.com/watch?v=JrLD1b8Zti4] [youtube https://www.youtube.com/watch?v=TZ5y6V_KlgU]

Źródła:

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę