Przyszłość herbaty według Tetley

Jakiś czas temu Tetley wypuścił raport „The Future of Tea”, czyli przyszłość herbaty. Jest to PDF o 11 stronach, w którym, przy współpracy z firmami zajmującymi się badaniami rynku pod kątem prognoz, pokazuje nam jak ich zdaniem będzie wyglądał trend herbaciany w 2026 roku, czyli już za dekadę. Czemu o tym piszę? Ponieważ ze względu na przełomy technologiczne Tetley przewiduje, że w te 10 lat herbata rozwinie się bardziej niż przez ostatnie 350! Poniżej znajdziecie niektóre z ich „przepowiedni”.

Przepowiednia #1: leki herbaciane

Podejrzewa się, że klient w przyszłości będzie dużo bardziej świadomy tego, co jest mu potrzebne. Dlatego na to co spożywa będzie też patrzeć pod kątem pozytywnego wpływu na organizm, dodatkowych korzyści. Już w tej chwili wiele osób sięga po suplementy diety. W 2015 Tetley wypuścił linię Tetley Super Teas, herbat wzbogaconych o witaminy. Przewidują, że do 2026 powstaną mieszanki herbat wzbogacane o między innymi leki przeciwbólowe, antybiotyki. Wyobraźcie sobie. Kac? Mamy na to herbatkę (zwiększona zawartość kofeiny i związków zobojętniających kwas). Po trzydziestce? Eliksir Młodości (z kolagenem). Problemy z włosami? Herbatka na włosy (z środkami przeciwdziałającymi ich wypadaniu). No i niebieska herbatka odpowiadająca niebieskim pigułkom…:)

apothecary-pharmacy-chemist-mortar-and-pestle-39522

Przepowiednia #2: technologia herbaciana

Mój temat konik, bo łączy i technologię i herbatę, dwie z moich pasji. Tutaj przewidywania bazują na dojrzałych technologicznie rynkach, w których popularyzowane są urządzenia „smart”, czyli przeróżne sensory, którymi się otaczamy: bransoletka/zegarek na rękę, które sprawdzają ile się poruszamy, jakie jest nasze tętno, jak śpimy; waga, która zapisuje naszą wagę w aplikacji, prezentuje nam wykresy, sprawdza ile z tego to tłuszcz, a ile mięśnie, sprawdza temperaturę w pokoju i pokazuje pogodę na najbliższy dzień; kamera, obserwująca nasze mieszkanie; lodówka, świadoma tego jakie produkty w niej znajdziesz. Głównym hasłem tego trendu jest wzmożona kontrola naszego własnego życia (ale przez nas samych, nie Tetley:)).

Tetley przewiduje, że w ciągu dekady sensory spopularyzują się i nasz ekspres do herbaty będzie w stanie przygotować idealny kubek herbaty dla Was tego dnia. Będzie wiedział jak spaliście, jak ciężki dzień mieliście wczoraj, co przygotowaliście sobie na śniadanie. Przygotuje herbatę, która pomoże rozbić zakwasy z wczorajszych ćwiczeń lub zaradzić na kaca.

Czajnik nie będzie już potrzebny bo kran po naciśnięciu guzika będzie napełniał Wasz kubek gorącą i pyszną herbatą.

macbook-926321_1280

Przepowiednia #3: nowe formaty herbaty

W supermarketach już dziś znajdujemy zupki instant, gotowe obiady… rośnie kultura natychmiastowej gratyfikacji. Jesteś głodny? Nie przygotujesz sobie obiadu, raczej wybierzesz coś co od razu zaspokoi Twój głód. Naukowcy sądzą, że ta potrzeba mocno wzrośnie w ciągu najbliższej dekady. I klient nie będzie już chciał czekać długich dwóch minut by jego herbata się zaparzyła. Nowe formy, możliwość spożywania „w drodze”. Naukowcy sugerują powstanie takich szybkich rozwiązań jak:

  • shoty herbaciane (te w sumie już pojawiły się na rynku, można było spróbować w Cieszynie tych czeskich produktów)
  • herbata w sprayu
  • herbata w tabletkach
  • herbata w plastrach
  • galaretka herbaciana
  • sorbet herbaciany
  • syrop herbaciany

cake-113606_1280

Przepowiednia #4: domowa herbata i własne mieszanki

Ta przepowiednia bazuje na tym, że ludzie szukają coraz to nowych sposobów na spędzanie wolnego czasu, najchętniej jeszcze przy tym się w jakiś sposób rozwijając. Starają się poznawać wina, czemu nie herbaty? Ze względu na szeroką dostępność informacji podejrzewa się zwiększenie zainteresowania segmentem, którym do tej pory zajmowali się tylko mistrzowie herbaty z przynajmniej 5 letnim stażem/edukacją. W zaciszu własnego domu będziemy tworzyć mieszanki dostosowane do naszych wymagań. Biorąc też pod uwagę rosnące globalnie temperatury i nowoczesne narzędzia ogrodnicze podejrzewa się, że pasjonaci herbaty i amatorzy ogrodnictwa zaczną też sami hodować herbatę.

tea-farmhouse-hand-fresh-39347

Przepowiednia #5: bary herbaciane

Ze względu na trend w poszukiwaniu opcji na spędzanie czasu poza domem powstały na początku tej dekady liczne bary kawowe. Ten trend jeśli chodzi o kawy premium widać nawet w Polsce. Tetley obstawia, że bary herbaciane staną się ciekawą alternatywą bezalkoholową do pubów i wine barów. Ba, wcale nie muszą być bezalkoholowe! Przecież istnieje wiele drinków bazujących właśnie na herbacie! W takim barze mają pracować mistrzowie herbaty, którzy na miejscu będą mogli zademonstrować jak poprawnie parzyć herbatę, a także prowadzić z tego tematu zajęcia czy prezentacje.

pexels-photo-128242


Co sądzicie o tych przepowiedniach od Tetley?

Science-fiction czy twarda nauka?

Obawiacie się ich czy nie możecie się doczekać?

Dajcie mi znać w komentarzach! Jestem bardzo ciekawa!

3 komentarze do “Przyszłość herbaty według Tetley

  1. W końcu zabrałem się za ten raport!

    Szczerze mówiąc, interesujące i ciekawe są dla mnie wszystkie cztery podpunkty. Cztery, bo ten pierwszy jakoś mi w ogóle nie pasuje i „gryzie się” z kulturą herbacianą w moim postrzeganiu. Najbardziej spodobały mi się szacunki mówiące o większej świadomości i barach z herbatą.

    Aż człowiek myśli: No w końcu! Ale ile jeszcze można czekać? 🙂

    1. Pierwszy jest najbardziej abstrakcyjny niby, ale z drugiej strony do każdego mają „jakieś podstawy” żeby wnioskować, więc to jeszcze bardziej zaskakuje.

      Ale fajnie, że go opublikowali, prawda:D?

      1. Świetnie, że go opublikowali. Mnie cieszy każdy pozytywny ruch w stronę herbaty (z resztą wiem, że i Ciebie to nakręca), tym bardziej, jeśli takie „ruchy” pojawiają się w Polsce. Oby z czasem tego typu raporty powstawały właśnie tu – na naszym rodzimym rynku 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę