Może pamiętacie, że na ostatnią niedzielę z Fabryka Lodów dogadywaliśmy się na lody o smaku zielonej herbaty?
Udało się ich odwiedzić i spróbować ten wynalazek. A przy okazji przetestowaliśmy też jeszcze parę innych smaków, jak widzicie na zdjęciu. Lody o smaku zielonej herbaty były nie tak słodkie jak pozostałe (plus!), mleczne, z wyraźnym smakiem herbaty matcha. Smak ten sam co w przygotowywanych przeze mnie zielonych herbacianych ciasteczkach, więc TAK, w środku macie herbatę. Polecam na zimne dni.