Pięć lat to już prawie sensowna rocznica do obchodzenia! Jeszcze drugie tyle i można zacząć organizować jubileusze! Rok temu napisałam sporo na temat historii projektu, więc w tym roku postaram się nie powtarzać i może tylko uzupełnić o to co zmieniło się od tego czasu.
Minął piąty rok prowadzenia Piewców Teiny, z czego trzeci intensywnego uczenia się herbaty i przekazywania tej wiedzy dalej. Po trzech latach intensywnej fascynacji każde zauroczenie albo przemija albo przeradza się w coś innego, dojrzalszego. Po takim czasie spadają różowe okulary i zaczynamy widzieć także wady relacji, w której się znaleźliśmy. Pytanie brzmi: czy wewnętrzna siła, która pcha nas ku herbacie jest na tyle silna by dalej dążyć tą ścieżką? W wakacje zadawałam sobie to pytanie parokrotnie i zawsze bez wahania odpowiadałam, że nie widzę siebie schodzącej ze ścieżki herbaty. Cóż mi w takim razie pozostało innego jak zaakceptować wszelkie wyboje i przemyśleć w co teraz przerodzą się Piewcy Teiny?
Rok piąty
Zaczęło się od zmian na stronie internetowej. Zmieniłam szablon strony, w ten sposób Piewcy wyglądają bardziej jak portal, a nieco mniej jak blog. Ułatwiam dotarcie do popularnych tematów. Ale mam wrażenie, że ciężko dotrzeć do całych działów. Być może po roku warto wrócić i doszlifować ten aspekt Piewców?
Instagram żyje bardziej niż Facebook. Robienie zdjęć było jednym z powodów założenia Piewców Teiny, pracowanie nad warsztatem fotograficznym. Zaglądacie na nasz Instagram? Jeśli nie, to może chcielibyście by część tych zdjęć pojawiała się także na Facebooku? Muszę powiedzieć, że z pewną dumą patrzę na mnogość różnych herbacianych kadrów na piewcowym Insta. A tym bardziej łechta moją dumę pytanie znajomych skąd biorę te śliczne zdjęcia stockowe herbaty.
Herbaciana Mapa Polski jest cały czas aktualizowana, przychodzą zgłoszenia zmian, coraz więcej pojawia się kawiarni i restauracji, w których zauważacie herbatę sypaną. Kontynuujemy też zwiedzanie herbacianych lokalizacji w naszym kraju starając się je jak najszybciej opisywać.
Niestety w czerwcu wstrzymałam przygotowywanie cotygodniowego „Co ja parzę?„. Treści te wydają się być niepotrzebne trwale na Piewcach, są tylko krótko aktualne. Może bardziej nadawałyby się do newslettera herbacianego? Oprócz aktualności w danym momencie jeszcze otrzymalibyście go prosto na skrzynkę zamiast potrzeby pamiętania by zajrzeć na Piewców? Jak sądzicie? Na Zaparzaj z nami w Sieci, grupie Facebookowej, zastanawiamy się od wczorajszego wieczoru czy takie informacje może powinny być w dedykowanej herbacianej aplikacji.
Podczas roku piątego miałam wiele okazji by opowiadać o herbacie jako Piewcy Teiny: w radiu, w szkole, na festiwalach, wydarzeniach herbacianych i fantastycznych (jeśli jeszcze nie wiecie, to przez dekadę działałam aktywnie w fandomie fantastycznym:)). Pojawiały się zaproszenia do programów telewizyjnych, Youtube i reklam, ale wydaje mi się, że to jest coś co do tej pory wolałam zostawić innym. U mnie może znajdzie się na to miejsce właśnie w latach 6-10 ;).
A nawet przygotowałam herbaciany projekt kalendarza Adwentowego zrealizowanego w ramach subprojektu Czajgeek. W tym roku raczej nie będę go składać na szerszą skalę, może jeśli ktoś ze znajomych będzie chciał.
Wypiłam hektolitry herbaty:
- przed komputerem,
- z Darkiem,
- w terenie,
- na wyjazdach,
- z przyjaciółmi,
- ze znajomymi,
- a także z nieznajomymi.
Być może Ty też byłeś w tym gronie (mam taką nadzieję:), a jeśli nie to trzymam kciuki, że wypijemy razem po czarce herbaty kiedyś).
Dużo herbacianych rzeczy zrobiłam w tym roku! Oj tak. Sama się dziwię patrząc na zdjęcia i kalendarz.
Co teraz?
Dalej planuję uczyć się o herbacie. Być może wygospodarować parę tygodni wolnego i pojechać na wschód zobaczyć pierwsze dni herbaty na własne oczy. Z planów bardziej w granicach naszego kontynentu pojawia się dalsze zwiedzanie herbacianych zakątków Berlina, odwiedzenie Hamburga, z którego to herbacianych hurtowni czerpie wiele polskich sklepów z herbatą.
Co jeszcze? Cały czas powoli krystalizuje się plan aplikacji herbacianej, może w tym roku zaczniemy nad nią prace? Zaparzaj! 2018 w Poznaniu powoli zaczyna się planować na wrzesień przyszłego roku. Póki co plany sprzedaży herbaty musiałam zawiesić na haczyku, praca nie pozwala mi czasowo na takie działania. Acz tyle co spróbowałam w zeszłym roku to moje. I bardziej doceniam teraz wszystkich herbacianych sprzedawców, dzięki którym mam herbatę do zaparzenia.
W tej chwili mamy trochę zaległych tematów do opisania. W kolejnych tygodniach spodziewać się możecie opisu herbaciarni z Katowic, Warszawy i Dublina w Irlandii. Uzupełnimy trochę przeszłych relacji o nowe zdjęcia i szczegóły. Pomysły rozpisane są do końca roku. W międzyczasie mamy nadzieję na to, że uda się parę osób do opowiedzenia Wam o herbacianych podróżach gościnnie.
Kolejny, szósty rok się zaczyna, więc znajdźcie chwilę dzisiaj by wypić łyka herbaty w toaście za nas, by starczyło nam energii i herbaty na tą naszą herbacianą pasję!
Jeśli chcesz napisać gościnnie wpis na Piewców Teiny to zapraszam do kontaktu!
Masz pomysł na projekt, który przy współpracy Piewców mógłby dojść do skutku lub być fajniejszy z nami? Daj znać!
Masz uwagi czy idee na przyszłość Piewców Teiny? Co powinniśmy zmienić? Co powinniśmy zachować? Napisz w komentarzu!