Walka o Twoją uwagę – medytacja z herbatą

Długo zanim zaczęłam interesować się samą medytacją intrygowała mnie medytacja z herbatą. Niestety nie ma na ten temat za dużo w sieci, szczególnie po Polsku, więc postanowiłam sama coś przygotować.

W dzisiejszych czasach cały świat stara się zwrócić Twoją uwagę. Przed oczami pojawiają się kolorowe billboardy, świecące neony, w sklepie ładnie ubrana kobieta podaje Tobie plastikowy pojemnik z najnowszym sokiem… Wszystko krzyczy, wszystko podskakuje. Świat jest stroną internetową z lat 90-tych pełną migoczących gifów.

W tym hałasie codzienności uczymy się niewrażliwości na reklamy, schylamy głowę, zakładamy słuchawki idąc przez miasto. W sumie nawet już ich nie widzimy, wypracowaliśmy mechanizmy obronne na te popularne typy manipulacji.

Tylko często też zapominamy tych klapek z oczu i słuchawek z uszu zdjąć kiedy jest bezpiecznie: na spacerze w parku czy w chwili rozluźnienia. Problemy z koncentracją są zmorą dzisiejszych czasów. Teksty nie mogą być za długie, muszą być obrazki, filmiki powinny trwać poniżej 10 minut…

Świat nabiera tempa

Świat pędzi, nie zatrzyma się dla nas, więc musimy się nauczyć sami włączać pauzę. Znajdować piękno, odreagowywać, znajdować czas na bliskich, być tu i teraz.

Sama bardzo lubię się angażować, organizować wydarzenia, łapać dużo srok za ogon. Dość szybko musiałam więc znaleźć także sposoby na odreagowanie, na trzymanie balansu, znajdowanie równowagi pomiędzy chęcią bycia na bieżąco z wszystkim co mnie interesuje, a równowagą psychiczną. Jednym ze sposobów na to jest dla mnie herbata. Drugim medytacja. Naturalnym wydawało mi się połączenie ich ze sobą.

Gdy szukałam wzorów medytacji z herbatą ciężko mi było coś znaleźć w sieci pod hasłem „guided meditation with tea”, więc już rok temu przygotowałam dla siebie ściągawkę, którą teraz postanowiłam się z Tobą podzielić.

Medytacja? Nuda… Nie dla mnie!

Gdy zaczynałam swoją przygodę z medytacją przerażało mnie spędzanie pół godziny czy godziny swojego dnia na siedzeniu bezczynnie. Wydawało mi się to straszną stratą czasu. Gdy czytałam, że ktoś wstaje rano i potem medytuje przez kwadrans to zastanawiałam się czemu po prostu nie prześpi dalej tego kwadransa!

Ale tyle osób, które znałam i podziwiałam za ich energię chwaliło sobie medytację, że i ja postanowiłam spróbować.

Na początku nie wiedziałam: co zrobić? Jak się za to medytowanie zabrać? czy muszę od razu siadać na pół godziny? Okazało się, że jest coś takiego jak „guided meditation”, więc oglądając prześliczny zachód słońca przez 10 minut oddałam się medytacji z instrukcją obsługi.

Od tamtej pory medytuję, najczęściej już bez instrukcji :). Nieregularnie, nie codziennie rano, ale po prostu kiedy potrzebuję. Czasem trwa to dłużej, a czasem krócej. Niekiedy skupiam się na oddechu, innym razem robię skanowanie ciała albo skupiam się na jedzeniu. Właśnie! Jedzenie!

Medytacja z herbatą

Przygotuj herbatę i nalej ją do czarki, po czym usiądź swobodnie i postępuj według instrukcji.


Zamknij oczy i przez kilka chwil skup się na tym co czujesz: czego doświadczasz fizycznie; co słychać; co czujesz na swojej skórze… Następnie skup się na swoim oddechu.

Wdech i wydech.
Wdech i wydech.

Poczuj kontakt swojego ciała z krzesłem, a swoich stóp z podłogą. Nastaw się na bycie obecnym.

Wdech i wydech.
Wdech i wydech.

Następnie popatrz na czarkę herbaty. Zauważ kolor herbaty i jego intensywność, jak zachowuje się w czarce. Spójrz na nią jak na dzieło sztuki.

Pomyśl chwilę o tym, skąd się wzięła. Kto posadził krzaczek, kto zebrał liście, kto z nich zrobił herbatę, kto przywiózł ją do Ciebie?

Zastanów się, ile wysiłku włożono w jej przygotowanie, i jakie niezwykłe, choć naturalne procesy to umożliwiły.

Weź teraz czarkę do ręki i poczuj jej kształt w swoich palcach, zobacz jak napój się w niej zachowuje, jak światło odbija się od powierzchni czaju…

A teraz podnieś czarkę do ust, i skupiając się na tym, upij łyk herbaty zostawiając ją chwilę w ustach i na języku. Jak smakuje? Czy jest ciepła czy chłodna? Połknij herbatę i pomyśl czy zostawia jakiś posmak?

Kiedy pijesz herbatę, koncentruj uwagę na tej czynności. Twój umysł pewnie będzie wędrował. Jeśli zauważysz, że tracisz kontakt z tym, co się dzieje w chwili obecnej, ponownie sprowadź uwagę na to, co robisz.


Medytacja z herbatą – do druku (pdf)

Jeden komentarz do “Walka o Twoją uwagę – medytacja z herbatą

  1. Uważam, że medytacja, chwila skupienia, (wszystko jedno, jaką przyjmiemy nazwę)jest niezbędna w naszym codziennym życiu. Pomoże nam znaleźć odpowiedź – co tak naprawdę w życiu jest ważne? Wypowiedź Nadi (nauczycielka) „przez 25 lat zamiast na wakacyjny urlop przyjeżdżałam do Polski harować. Sprzątałam, opiekowałam się chorymi po to, aby lepiej żyć na Ukrainie. W ciągu pól godziny opuściłam swój dom i cały dobytek”.
    Pamiętajmy nic nie jest dane na zawsze.
    Chodzi o to, żeby znaleźć równowagę miedzy pracą a wypoczynkiem i trochę zwolnić. Medytacje w tym bardzo pomagają!!!
    Aniu bardzo ładny tekst.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę